Targowanie podczas zakupów
Cena podana w sieciowych, dużych sklepach czy hipermarketach jest ceną ostateczną, którą każdy klient musi zapłacić. Nie ważne, czy ci się to podoba, czy nie, musisz zapłacić tyle, ile wskazuje cena na metce danego towaru, a jeśli nie możesz sobie pozwolić na dany produkt, zastąp go tańszym z innej półki. Są jednak sklepy czy miejsca i sytuacje, gdy cena towaru może być negocjowana i targowana. Jednym z takich miejsc jest targ, gdzie robiąc zakupy wiemy, że może podczas negocjacji obniżyć cenę podaną przez sprzedawcę. Nawet zysk kilku złotych jest dla wielu wielkim sukcesem. W niektórych sklepach możemy wytargować nie tylko niższą należność, ale również atrakcyjne gratisy i dodatki. Takie sytuacje zdarzają się np. w sklepach ze sprzętem AGD i RTV, w których przy dużych zakupach możemy dostać darmową suszarkę czy żelazko. Jest to doskonały sposób na przyciągnięcie i zainteresowanie klienta, który otrzymawszy zniżkę czy prezent z pewnością o tym nie zapomni i przy okazji kolejnych zakupów wróci właśnie do sklepu, w którym został przyjemnie potraktowany. Jest to pewien sposób reklamy i chwytu marketingowego. Targowanie ceny jest możliwe również przy zakupie używanego samochodu. Niektórzy sprzedawcy specjalnie podnoszą cenę auta, by później móc ją opuścić i ucieszyć potencjalnego nabywcę. Ten, kto faktycznie chce sprzedać i zależy mu na kliencie, zgodzi się na opuszczenie ceny, dzięki czemu szybciej sprzeda towar i zarobi pieniądze. Coraz więcej osób wie i uczy się, że ludzie dysponują niewielką gotówką, dlatego negocjowanie ceny jest możliwe niemalże w każdej sytuacji.