Jak się targować w krajach arabskich
Istnieje wiele sposobów na skuteczne targowanie w krajach arabskich. Nawet jeśli nigdy tego nie robiliśmy jesteśmy w stanie zagrać w taki sposób, iż sprzedający nie domyśli się, że jesteśmy nowicjuszami w tej dziedzinie. Jedna z metod to tak zwana na biednego obywatela z Europy czy studenta na granicy ubóstwa. Ważne jest by rozeznać się w stawkach uprzednio na konkurencyjnych straganach, może znaleźć skazy produkcyjne na towarze, dobrze jest wspomnieć również o tym, że niebawem wyjeżdżamy z kraju i została nam resztka pieniędzy w portfelu. Istotne jest by nie oszukiwać handlarza co do kraju z jakiego pochodzimy, albowiem mają oni zmysł który niezwykle trafnie pozwala im ocenić narodowość klienta. Potrafią odróżnić Czecha od Polaka i tym sposobem ustalają również ceny. Jeśli jako argument negocjacyjny podajemy ubóstwo, należy to dobrze przemyśleć i zastanowić się w co jesteśmy danego dnia ubrani, nie możemy bowiem mieć na sobie markowych ciuchów i jednocześnie targować się mówiąc, że nas nie stać. Sprzedawca podaje swoją cenę i w tym miejscu czas na nas. W odpowiedzi najlepiej zaproponować 1/3 ceny wyjściowej. Kolejnym etapem negocjacji jest obniżanie ceny sprzedającego i podwyższanie stopniowo naszej. Do kolejno podawanych stawek należy również wypowiedzieć argument. Jeśli zabraknie nam argumentów równa się to z tym, że przegraliśmy licytację. Z reguły średnio targowanie trwa od 5 do 20 minut najczęściej udaje się osiągnąć cenę zadowalającą dla obu stron.